Nie jesteś zalogowany na forum.
NEWS | ŚWIAT
| KONTAKT
|
Strony: 1
Wątek zamknięty
Terenem walki jest pusta polana o średnicy 40 metrów.
Rinkiari siedzi na środku polany mając na oczach swoje śliczne okulary.
Offline
Rinkiari po jakimś czasie mógł usłyszeć kroki zza siebie. Jakiś osobnik zatrzymał się około dziesięciu metrów od niego.
- Kim jesteś i co robisz na mojej polanie? - zapytał jedenastolatek.
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Osamu -Rinkiari">%25%34%33%25%36%38%25%36%31%25%36%42%25%37%32%25%36%31%25%33%41%25%32%30%25%33%31%25%33%32%25%32%37%25%33%30%25%33%30%25%33%30</div>[/HTML]
Offline
Rinkiari odwrócił się w kierunku chłopaka.
-Jestem Rinkiari. I nie wydaje mi się by to była twoja polana.- powiedział spokojnie
Offline
- No przy lesie, który nas gdzieś tam daleko otacza, znajduje się tabliczka. Ślepy jesteś? - zagadnął nie na miejscu Osamu, wpatrując się uporczywie w Rinkiariego. - Nie mogę swobodnie odpocząć, gdy ktoś inny tutaj jest.
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Osamu -Rinkiari">%25%34%33%25%36%38%25%36%31%25%36%42%25%37%32%25%36%31%25%33%41%25%32%30%25%33%31%25%33%32%25%32%37%25%33%30%25%33%30%25%33%30</div>[/HTML]
Offline
-Zgadłeś..- odrzekł Rinkiari całkiem poważnie podnosząc się przy tym z ziemii
-To może chcesz zawalczyć o te tereny?- zapytał a na jego twarzy pojawił się lekki uśmiech.
Wyciągnął swoją białą laskę osoby niewidomej po czym zawiesił ją na przedramieniu i złożył jeden znak.
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Rinkiari ">%43%68%2E%31%34%2E%35%30%30</div>[/HTML]
Offline
- Bardzo chętnie - powiedział Osamu z lekkim zdenerwowanie w głosie i widząc, że jego przeciwnik złożył znak, odskoczył mocno w bok. Jednocześnie sam złożył kilka pieczęci i po chwili jego pozbawione źrenic, nienaturalne oczy zmieniły się jeszcze bardziej, a wokół nich na twarz wstąpiły grube żyły. Tak przygotowany obserwował uważnie niewidomego.
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Osamu -Rinkiari">%25%34%33%25%36%38%25%36%31%25%36%42%25%37%32%25%36%31%25%33%41%25%32%30%25%33%31%25%33%31%25%32%37%25%33%30%25%33%30%25%33%30%3C%62%72%20%2F%3E%25%34%31%25%36%42%25%37%34%25%37%39%25%37%37%25%36%31%25%36%33%25%36%41%25%36%31%25%32%30%25%34%32%25%37%39%25%36%31%25%36%42%25%37%35%25%36%37%25%36%31%25%36%45%25%36%31%25%32%45</div>[/HTML]
Offline
Rinkiari stał spokojnie w ogóle się nie ruszając.
-Zacznij. W końcu jesteś u siebie.- powiedział
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Rinkiari ">%20%31%33%2E%35%30%30</div>[/HTML]
Offline
Osamu nic nie odpowiedział, ale Rinkiari po chwili mógł usłyszeć charakterystyczny dźwięk elektryczności zbliżający się do niego z dość dużą szybkością. Jednocześnie jedenastolatek się przemieszczał, a raczej obiegał przeciwnika, powoli się zbliżając z każdym okrążeniem.
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Osamu -Rinkiari">%25%34%33%25%36%38%25%36%31%25%36%42%25%37%32%25%36%31%25%33%41%25%32%30%25%33%39%25%32%37%25%33%35%25%33%30%25%33%30%3C%62%72%20%2F%3E%25%35%35%25%37%34%25%37%32%25%37%41%25%37%39%25%36%44%25%36%31%25%36%45%25%36%39%25%36%35%25%32%30%25%34%32%25%37%39%25%36%31%25%36%42%25%37%35%25%36%37%25%36%31%25%36%45%25%36%31%25%32%30%25%32%42%25%32%30%25%35%32%25%36%31%25%36%39%25%37%33%25%36%46%25%32%30%25%34%37%25%36%35%25%36%42%25%36%39%25%37%33%25%36%38%25%36%39%25%36%45%25%32%30%25%37%38%25%33%32%25%32%30%25%36%45%25%36%31%25%32%30%25%37%37%25%37%39%25%37%33%25%36%46%25%36%42%25%36%46ść%25%32%30%25%36%42%25%36%43%25%36%31%25%37%34%25%36%42%25%36%39%25%32%30%25%37%30%25%36%39%25%36%35%25%37%32%25%37%33%25%36%39%25%36%46%25%37%37%25%36%35%25%36%41%25%32%45%25%32%30%25%34%46%25%36%33%25%37%41%25%37%39%25%37%37%25%36%39ś%25%36%33%25%36%39%25%36%35%25%32%30%25%37%30%25%36%46%25%32%30%25%37%41ł%25%36%46ż%25%36%35%25%36%45%25%36%39%25%37%35%25%32%30%25%37%41%25%36%45%25%36%31%25%36%42%25%46%33%25%37%37%25%32%45</div>[/HTML]
Offline
Odpowiem od razu by nie było później niedomówień jak to coś związane z chakrą to to "widzę".
Nie ruch
Wiadomość dodana po 05 min 11 s:
Wszystko wyjaśnione
Rinkiari więc znając pozycję lecących na niego dysków oraz samego przeciwnika odskoczył nisko do boku oddalając się od przeciwnika i miejsca którędy przelatywać będą dyski.
Cały czas trzyma znak.
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Rinkiari ">%25%34%33%25%36%38%25%32%45%25%32%30%25%33%31%25%33%32%25%32%45%25%33%35%25%33%30%25%33%30</div>[/HTML]
Offline
Tuż po uniknięciu dysków przez Rinkiariego, Osamu gwałtownie przyspieszył, sprintem pokonując odległość między walczącymi. Znalazłszy się na dogodnym dystansie wyskoczył w górę, przeciwnik usłyszał obrót, a już po chwili w stronę jego twarzy po okrzyku "Konoha Senpū" leciała noga jedenastolatka.
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Osamu -Rinkiari">%39%27%30%30%30<br />%55%74%72%7A%79%6D%61%6E%69%65%20%42%79%61%6B%75%67%61%6E%61%2E%20%4B%6F%6E%6F%68%61%20%53%65%6E%70ū%2E</div>[/HTML]
Offline
Gdy Rinkiari wyczuł szybką zmianę pozycji przeciwnika natychmiast odskoczył do tyłu wciąż trzymając znak.
W tym samym czasie pojawiła się dookoła chłopaka przezroczysta poświata.
Szybkość +10
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Rinkiari ">%48%54<br />%43%68%2E%20%31%31%2E%35%30%30</div>[/HTML]
Offline
Osamu, gdy Rinkiari był jeszcze w locie, wykorzystał swoją szybkość, by ponownie znaleźć się przy nim i gdy ten wylądował mocno spróbował go podciąć, jeszcze przed pojawieniem się powłoki. Po tym niewidomy mógł usłyszeć, jak jego przeciwnik odskoczył w tył.
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Osamu -Rinkiari">%43%68%61%6B%72%61%3A%20%38%27%35%30%30<br />%55%74%72%7A%79%6D%61%6E%69%65%20%42%79%61%6B%75%67%61%6E%61%2E</div>[/HTML]
Offline
Odskok i pojawienie się powłoki wykonują się w tym samym czasie.
Gdy chłopak doskakuję do Rinkiariego ten ponownie wykonuje lekki i niski odskok. (Odskok o 0.5m)
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Rinkiari ">%43%68%2E%20%31%30%2E%35%30%30</div>[/HTML]
Offline
Osamu ponownie przyskoczył do przeciwnika, starając się wymierzyć tym razem szybki cios prawą pięścią w jego twarz. Jednocześnie lewą trzymał gardę, był gotów na obronę kontry lub odskok.
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Osamu ">%43%68%61%6B%72%61%3A%20%38%27%30%30%30<br />%55%74%72%7A%79%6D%61%6E%69%65%20%42%79%61%6B%75%67%61%6E%61%2E</div>[/HTML]
Offline
Rinkiari tylko czekał aż młody Genin się do niego zbliży.
Gdy Osama się wybił Rinkiari złapał za swoją laskę wiszącą na przedramieniu i odskakując wykonał lekki zamach a ta się otworzyła ukazując małe ostrze. (otwiera się na początku zamachu) Z ostrza wydobył się gęsty ogień tworzący łuk ognia..
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Rinkiari ">%37%2E%35%30%30</div>[/HTML]
Offline
Offline
Może nie spalony ale dotkliwie poparzony
Rinkiari pozostawił chłopaka na polu bitwy i odszedł.
Dzięki
Offline
Strony: 1
Wątek zamknięty