Misja rangi D - Creenoshi

Reikakure · 27-04-2016 05:46:07

Dzień jak co dzień, dzień po dniu, wciąż się dzieje życia cud, A infites śpi w najlepsze kiedy za oknem pada śnieg.
Po chwili jednak budzi go mocne pukanie do drzwi, nie spodziewał się nikogo więc wstał odrazu zaniepokojony

Creenoshi · 27-04-2016 07:21:46

*** mnie Infites obchodzi XDDDD
--------------
A więc CREENOSHIEMU śni się właśnie ładna pani hehe.
*Puk Puk*
- Kto tak wcześnie?- rzuciłem do siebie.
Zasypany wstaje w pidżamce i otwieram drzwi.

Reikakure · 27-04-2016 12:26:03

A sory kopiuj wklej polecialo, a z rana to nieogarnalem xD
---
Creenoshi nie przejmując się śniegiem wyszedl na boso z wyrka i ruszyl do drzwi.
Kiedy otworzyl drzwi dostrzegl on wysokiego mężczyznę w bialej masce.
- Misja od kage, łap. - powiedzial po czym chmura dymu zaslonila jego postac a gdy dym opadl nikogo tam nie bylo.
Cree razem z listem i odmarźniętymi stopami zamyka drzwi.

Creenoshi · 27-04-2016 12:54:34

- Aha.- powiedziałem i zamknąłem drzwi.
Pierwsze co zrobiłem to założenie grubych skarpet, dresów wyjściowych (nie wpierdolek) i cieplej bluzy.
Spokojnie siadam na krzesełku przy stoliku a następnie otwieram list.
Czytam jego zawartość.

Reikakure · 27-04-2016 13:01:42

Cree otwierając list dostrzegł w środku list z taką oto treścią:
Misja rangi D: Pomoc na farmie. Masz za zadanie dotrzec do farmy znajdującej się 10km od wioski i pomóc farmerowi o imieniu Ukaroyk. Powodzenia, czcigodny kage.
Farma w takiej krainie nie jest najłatwiejszą robotą więc pomoc napewno jest potrzebna.

Creenoshi · 27-04-2016 14:50:50

*W końcu jakaś misja- pomyślałem i uśmiechnąłem się pod nosem.
Robię sobie śniadanie; tosty z serem i szynką oraz herbatke.
Po zjedzeniu posiłku myję zęby, ustawiam włosy na żel i przebieram bluzę. Zakładam T-shirt, a na to ciepłą bluzę.
Nie marnując czasu wychodzę z domu, wskakuje na dach i udaję się do odpowiedniej bramy wioski.

Reikakure · 27-04-2016 15:00:38

Cree po zrobieniu wszystkich podstawowych czynności z samego rana wychodzi wreszcie zadowolony z domu.
Do bramy nie miał daleko także dotarł on tam dość szybko, jednak na jego drodze stanął mały problem.
Dwóch jouninów patrolowało akurat ową bramę i nie przepuszczali oni byle kogo do albo z wioski, więc genin będzie sobie musiał jakoś poradzić.

Creenoshi · 27-04-2016 15:13:02

Z w miarę miłym nastrojem podchodzę do Jouninów i mówię:
- Witam. Dostałem misje od kage i muszę udać się na farmę oddaloną o 10km. Celem misji jest pomoc na farmie.
Czekam grzecznie na odpowiedź.

Reikakure · 27-04-2016 15:25:43

- A no rzeczywiście coś tam wspominali zmiennicy, dobra idź. Ale uważaj, podobno ten farmer nie zna litości jeśli chodzi o farmienie. - powiedział jeden z jouninów po czym pozwolono geninowi przejść dalej.
Droga do farmy była ładnie zrobiona prosto spod bramy wioski, więc nie szło się zgubić na takiej drodze, jednak Cre miał spory dystans do przebycia.

Creenoshi · 27-04-2016 15:33:23

Skinieniem głowy potwierdziłem wiadomość jouninów.
Dosyć szybkim truchtem postanowiłem wybrać się na farmę.
Pogoda nie była może najlepsza, jednak miałem dobre myśli.

Reikakure · 27-04-2016 15:52:05

Cree wolnym truchcikiem zmierza w stronę swojej misji po drodze mijając drzewa pokryte śniegiem.
Widząc taki teren i ilość śniegu na dzień nikt chyba nie sądził, że ktoś może tak uprawiać cokolwiek, a tu jednak.
Widać że owy farmer lubi wyzwania dblptwasaczdblpt

Creenoshi · 27-04-2016 16:05:04

*Oby to tylko nie był jakiś świr*- pomyślałem.
- Ukaroyk coś mi mówi... Może już go znam?- powiedziałem cicho pod nosem.
Cały czas przemieszczam się w kierunku farmy obmyślając plany na przyszłość.

Reikakure · 27-04-2016 17:23:22

Czas mija, godzina ponad a cre w oddali dopiero po takim czasie jest w stanie dostrzec farmerską posiadłość.
Z daleka widział dym który rozprzestrzeniał się z pół które były odśnieżone.

Creenoshi · 27-04-2016 17:25:50

- Nareszcie- powiedziałem sam do siebie, znudzony już wędrówką.
* Co to za dym?- pomyślałem.
Biegnę w stronę farmy.

Reikakure · 27-04-2016 17:41:12

Cóż to za dym był to nikt nie wiedział, jednak wiadome było iż przemieszczał on się w tą i w drugą stronę, może to jednak ktoś pracował?
Tak jak widział cree nie był do końca pewien więc przyśpieszyl kroku i ruszył czym prędzej.
Został jakiś ostatni kilometr do pokonania, a zaraz po tym zapewne praca fizyczna.

Creenoshi · 27-04-2016 17:44:24

Na ostatnim odcinku trasy przyśpieszam zmartwiony widokiem dymu.
- Dym w zimie. No ciekawe- mówię sam do siebie.
*Może to jakieś ognisko integracyjne? (XD)- myślę.

Reikakure · 27-04-2016 20:49:01

Będąc już bardzo blisko farmy Cree dostrzegł że to ani ogień ani maszyna powodowała dym, to... farmer.
Farmer który przyczepił do siebie maszynę do orania jak dla koni i biegał po całym polu aby przygotować miejsce na uprawę.
Farmer Ukaroyk znany był ze swojej krzepy, ale jeszcze nikt chyba go nie widział w takiej formie.
Dostrzegł on genina nadchodzącego szybkim tempem i rzekł:
- O wreszcie ktoś do pomocy heh, chodź no do domu wszystko obgadamy - powiedział odkładając wszystko po czym ruszył do swojej chatki.

Creenoshi · 27-04-2016 21:23:41

Po przybiegnięciu na pole jestem mocno zdziwiony.
Słucham słów farmera i idę razem z nim do domu.
* Niezły jest*- pomyślałem.

Reikakure · 27-04-2016 21:26:30

Obydwaj weszli do domu w którym było ciepło od zapalonego drewna w kominku, a zaraz po tym farmer zaprosił Creenoshiego do pokoju gościnnego.
- Dobra no to tak, zwykle daję radę sam ale tym razem chciałbym dzień wolnego, bo czemu nie, zresztą tyle robię dla wioski że mogłem poprosić o to Kage. Generalnie mam walkę z takim jednym Erukakierem ale poczeka sobie, lubię sobie czasami też pograć w szachy z ludźmi. - powiedział opowiadają dalej o swoim życiu a Cree był zmuszony słuchać tego z miłym uchem bądź też nie.
Po tym wszystkim farmer out of nowhere wyciąga grabie i wręcza je geninowi.
- Za domem masz szklarnie, zajmij się nią- powiedział po czym wstał i założył szalik i bez słowa wyskoczył przez okno otwierając je tuż przy nim w locie.

Creenoshi · 27-04-2016 21:29:40

* Specyficzny koleś, w zasadzie zachowuje się trochę jak typowy wieśniak*- pomyślałem i uśmiechnąłem się.
Biorę grabie i idę według wskazówek do szklarni za domem.
Gdy tylko ją znajduję to wchodzę do środka i staram się ogarnąć co powinienem najpierw zrobić.

Reikakure · 27-04-2016 21:32:52

Creenoshi docierając na tył domu dostrzegł dość sporawą szklarnię, przez którą mało było widać, najwyraźniej szyby były trochę brudne od środka.
Przez zamazane szyby dało się dostrzec trochę czerwonego koloru i zielonego, pewnie to pomidory, ale kto wie.
Cree po wejściu prawie że sparaliżowała ogromna temperatura panująca w środku pomieszczenia, jak to w szklarni.
Genin zobaczył w środku iż połowa grządek nie jest nawet zaorana, a budowla wygląda jak niedawno zbudowana, także szyby są brudne i wypadałoby je umyć.

Creenoshi · 27-04-2016 21:37:29

- No trochę roboty z tym będzie.- mówię do siebie z niewielkim entuzjazmem.
Najpierw postanawiam ładnie zaorać wszystkie grządki, nie za bardzo się spiesząc.
Staram się robić to sumiennie i ostrożnie by nic nie zniszczyć.

Reikakure · 27-04-2016 21:44:16

Cree działał powoli i ostrożnie tak aby wykonać robotę jak najsumienniej aby rolnik się nie oburzył.
Kopiąc sobie grządki powoli genin natrafił na jakąś przeszkodę po drodze, jednak to od niego zależy czy coś z tym zrobi.
Przez długą podróż genin dopiero teraz się zorientował że słońce powoli zachodzi a jego praca będzie ciężka po ciemku.

Creenoshi · 27-04-2016 21:47:07

Wyjmuję z ziemi przeszkodę i narazie odkładam ją na bok by mi nie przeszkadzała.
* Cholera ciemno się robi*- pomyślałem.
Postanowiłem chwilowo przerwać prace i zapytać farmera czy ma jakąś latarkę np taką zakładaną na głowę.

Reikakure · 27-04-2016 21:51:18

Cree podczas próby wyjęcia przeszkody zorientował się iż jest to klamka do jakichś drzwiczek w ziemi, które trzeba było odkopać żeby się tam dostać.
Wyglądała ona jak dla człowieka, więc genin był w stanie przejść przez nią w razie próby wejścia tam.
Jednak gdy ten chciał iść do farmera o latarkę przypomniał sobie że przecież wyruszył w nieznaną nikomu podróż i nie ma go cały dzień i noc, więc została mu samowolka.

Naruto PBF

Ogłoszenie

#1 27-04-2016 05:46:07

Misja rangi D - Creenoshi

#2 27-04-2016 07:21:46

Odp: Misja rangi D - Creenoshi

#3 27-04-2016 12:26:03

Odp: Misja rangi D - Creenoshi

#4 27-04-2016 12:54:34

Odp: Misja rangi D - Creenoshi

#5 27-04-2016 13:01:42

Odp: Misja rangi D - Creenoshi

#6 27-04-2016 14:50:50

Odp: Misja rangi D - Creenoshi

#7 27-04-2016 15:00:38

Odp: Misja rangi D - Creenoshi

#8 27-04-2016 15:13:02

Odp: Misja rangi D - Creenoshi

#9 27-04-2016 15:25:43

Odp: Misja rangi D - Creenoshi

#10 27-04-2016 15:33:23

Odp: Misja rangi D - Creenoshi

#11 27-04-2016 15:52:05

Odp: Misja rangi D - Creenoshi

#12 27-04-2016 16:05:04

Odp: Misja rangi D - Creenoshi

#13 27-04-2016 17:23:22

Odp: Misja rangi D - Creenoshi

#14 27-04-2016 17:25:50

Odp: Misja rangi D - Creenoshi

#15 27-04-2016 17:41:12

Odp: Misja rangi D - Creenoshi

#16 27-04-2016 17:44:24

Odp: Misja rangi D - Creenoshi

#17 27-04-2016 20:49:01

Odp: Misja rangi D - Creenoshi

#18 27-04-2016 21:23:41

Odp: Misja rangi D - Creenoshi

#19 27-04-2016 21:26:30

Odp: Misja rangi D - Creenoshi

#20 27-04-2016 21:29:40

Odp: Misja rangi D - Creenoshi

#21 27-04-2016 21:32:52

Odp: Misja rangi D - Creenoshi

#22 27-04-2016 21:37:29

Odp: Misja rangi D - Creenoshi

#23 27-04-2016 21:44:16

Odp: Misja rangi D - Creenoshi

#24 27-04-2016 21:47:07

Odp: Misja rangi D - Creenoshi

#25 27-04-2016 21:51:18

Odp: Misja rangi D - Creenoshi

Stopka