Nie jesteś zalogowany na forum.
NEWS | ŚWIAT
KONTAKT
|
Strony: 1
Wątek zamknięty
Teren: Sala treninggowa o wymiarach 25x25. Podzielona jest na różne sekcje takie jak: trenowanie rzucania broni, trenowanie jutsu. Główną sekcją jest wydzielony kwadrat 10x10, przeznaczony do sparingów, chętnych którzy chcą poprawić swoję umiejętności.
Złotowłosy młodzieniec czeka tu na swojego dzisiejszego sparingpartnera. Przy okazji robi standardową rozgrzewkę przed walką (skłony, przysiady, pompki, kilka ciosów na manekinie).
Offline
Po kilkunastu minutach zjawia się na sali chłopak.Widzisz że jest wyraźnie zadyszany
-Uh, przepraszam za spóźnienie, musiałem dokończyć ramen-powiedział
Offline
Infites uśmiechnąl sie w stronę przybyłego Genina. Wstał i wyciągnął rekę do góry, w geście powitania. - Nic się nie stało, trzeba było w spokoju dokończyć. Nikt nas nie goni. - Odpowiedział uprzejmie.
Offline
-No, w końcu ktoś, kto potrafi docenić dobre ramen-odpowiada młodzieniec uśmiechając się i zbliżając sie z wyciągnięta ręką w geście powitania
Offline
- Heh, dziękuje. - Odrzekł na słowa Gugara. Po tym opadł na miękką poduszkę, specjalnie tu przygotowaną - Chcesz chwilę odpocząć po jedzeniu? Mogę poczekać, mi to obojętne. - Dodał, wpatrując się w sufit.
Offline
-Dzieki, ale raczej wolałbym potrenować, może masz ochotę poćwiczyć ze mną?-mowi chłopak
Offline
- Skoro tak... jasne. - Powiedział spokojnie Infites. W tym samym czasie przeniósł swój wzrok znów na Gugara. Wstał i ściągnął bluzę, ma na sobie teraz tylko biały podkoszulek i granatowe spodenki. - No to co.. Zaczynajmy. - Dodał, ustawiając sie na środku sali, w kwadracie.
Offline
-Zaczynajmy!-odparl chłopak z entuzjazmem ustawiajac się 8m od Infitesa zaczynajac składać pieczęcie
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Gugar ">%25%37%30%25%36%39%25%36%35%25%36%33%25%37%41%25%36%35%25%36%33%25%36%39%25%36%35%25%32%30%25%36%34%25%36%46%25%32%30%25%36%34%25%36%46%25%37%34%25%36%46%25%36%45%25%36%31</div>[/HTML]
Offline
(Miałem ochote na walkę w taijutsu odpoczątku, ale cóż...) Pomyślał sobie spokojnie chłopak. Rozpocząl bieg w prawo, obserwując ruchy Gugar'a.
Lewa ręka powędrowała do torby.
Offline
Nagle Gugar przestal składać znaki uważnie obserwujac przeciwnika również skierował rękę do torby
Offline
Infites wyjał z torby nóż kunai i przełożył go do prawej ręki. Ruszył na przeciwnika, gdy był blisko ciął po przekątnej od lewej, na wysokości klatki piersiowej Gugara.
Offline
Gugar czekając na przeciwnika na lekko ugiętych kolanach, przygotowany na atak starał się zablokować Cios przeciwnika
Offline
Infites do ostatniego momentu był przekonany, że Gugar wyciągnie jakąs broń i tak spróbuje zablokować atak. Jednak tak sie nie stało, dlatego też zlotowłosy odskoczył do tyłu tuż przed zadaniem ciosu. Schował kunai do torby, po czym wyruszył na przeciwnika, wyprowadzając cios pięścią na jego twarz.
Offline
Nei zablokowal zewnętrzna częścią ręki cios przeciwnika starajac sie uderzyć w "bok" ręki oponenta wprowadzając go tym lekko z równowagi i blokujac cios.
Offline
W momencie bloku Infites wyprowadził drugie, szybkie udrzenie pod wątrobe przeciwnika lewą ręką.
Offline
Zaraz po zablokowaniu ataku Gugar odskoczyl kilka metrow w tyl, po tym ustawil sie w pozycji obronnej
Offline
- Całkiem nieźle. - Rzekł z prawdziwym uznaniem Infites. Spoważniał trochę. Jego ręce opadły. Gugar mógł zauważyć niebieską aurę, otaczającą ciało Genina. Tu i ówdzie pojawiały się oznaki elektryczności. - Zobaczmy jak teraz sobie poradzisz! - Odpowiedział Infites, startując w kierunku Gugara. Był wyraźnie szybciejszy niz przedtem.
Szybkość: 35
Witalność: 30
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Infites ">%43%7A%61%6B%72%61%3A%20%31%32%2E%30%30%30%20%2D%20%32%2E%30%30%30%20%3D%20%31%30%2E%30%30%30</div>[/HTML]
Offline
-uff, nie wiem jak Ty, ale ja sie zmeczylem-odpowiada chlopak
-musimy to kiedys powtórzyć-dodaje wychodzac z sali
Offline
Infites zahamował w ostatniej chwili. Elektryczna powłoka zniknęła i nie pozostał nawet ślad. - O, tak jasne. - Odrzekł Infites, trochę niepocieszony tym że nie mógł wypróbować nowej umiejętności. Został jeszczę chwile w sali, po tym jak wyszedł Gugar.
Dzieki za walke.
Offline
Strony: 1
Wątek zamknięty