Nie jesteś zalogowany na forum.
NEWS | ŚWIAT
KONTAKT
|
Strony: 1
Wątek zamknięty
Terenem sparingu jest Dojo o powierzchni 150 metrów kwadratowych i stropie na wysokości 40 metrów. Całość wykończona klasycznie, z tatami w centrum i drewnem po brzegach budynku. Ściany wykonane są z płótna ryżowego, tak więc całość konstrukcji jest raczej delikatna.
Yuudachi w oczekiwaniu na swojego sparingpartnera biegła wzdłuż manekinów, co i rusz zmieniając kierunek i tempo biegu, jednocześnie wyrzucając shurikeny i kunai, starając się przy tym trafiać miejsca, które mogą utrudnić walkę jak nogi, ręce - nie posiada takiej siły, by rzut w klatkę piersiową spowodował wbicie się broni w organy wewnętrzne.
Offline
Gaizo właśnie wchodził do sali treningowej, trochę obserwował swoją sparingpartnerkę, jednak po chwili zawołał:
-Witaj, jestem Gaizo i zdaje się, że mieliśmy potrenować.-Powiedział podchodząc na 10 metrów, tak by można normalnie porozmawiać.
Offline
Słysząc, że ktoś przyszedł do dojo Yuudachi rzuciła ostatni kunai w miejsce teoretycznej pachwiny manekina z nagłego zatrzymania.
-Witaj Gaizo.
Odparła, zbierając swój sprzęt i podeszła na odległość tradycyjnej rozmowy. Szesnastolatka o raczej poważnych rysach i szkarłatnych oczach uśmiechnęła się lekko, skłoniwszy się niezbyt głęboko. Na tyle, by nie spuszczać wzroku z genina.
-Jestem Yuudachi. Owszem, mieliśmy. Gotów, czy potrzebujesz chwili?
Poprawiła swój biały szal.
Offline
*Miła dziewczyna w takiej wiosce, znowu jestem zaskoczony* pomyślał chłopak zerkając na dziewczynę po czym dodał:
-Pozwól, że chwilę się rozgrzeje.-Rzekł po czym odpiął swój płaszcz, który sekundę później wylądował na ziemi. Zaczął truchtać w kierunku jednego z wolno stojących monekinów, przyśpieszył kroku i gdy był dostatecznie blisko uderzył go lewą pięscią w twarz lekko do boku wybijając się z nóg. Po wylądowaniu wybił się jeszcze raz uderzając manekina nogą. Odskoczyłem do tyłu i wypuściłem 3 shurikeny w kierunku manekina, upewniając się, że wszystkie w niego trafiły wyjąłem je.
-Jestem gotowy.-Powiedziałem stając 10m od ciebie.
Offline
Dziewczyna skinęła głową w milczeniu, odsuwając się by zrobić miejsce na rozgrzewkę.
Obserwowała jego ruchy i sposób atakowania manekina. *Całkiem szybki. Dorównuje mi prędkością. Pomyślała Yuudachi, bawiąc się nożem.
Gdy Gaizo stanął naprzeciw niej ustawiła się defensywnie, pewnie łapiąc kunai.
Offline
Gaizo skinął głową po czym rzekł:
-Nie zaatakujesz? Sam nie miał ochoty pchać się w niespodziewane, złożył on tylko znak i był gotowe na wszystkie ewentualności.
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Gaizo ">%43%68%61%6B%72%61%20%31%32%6B%20%7A%6E%61%6B%20%64%6F%20%62%75%6E%73%68%69%6E%F3%77</div>[/HTML]
Offline
Yuudachi przesunęła lewą nogę w tył, po czym ruszyła pędem w swoje prawo, po łuku kierując się w stronę przeciwnika.
Obserwując uważnie złożyła się w biegu do rzutu.
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Mayan -Gaizo">%25%34%37%25%36%46%25%37%34%25%36%46%25%37%37%25%36%31%25%32%30%25%36%33%25%36%31ł%25%37%39%25%32%30%25%36%33%25%37%41%25%36%31%25%37%33%25%32%30%25%36%45%25%36%31%25%32%30%25%37%34%25%36%46%25%32%43%25%32%30%25%36%32%25%37%39%25%32%30%25%37%37%25%32%30%25%37%32%25%36%31%25%37%41%25%36%39%25%36%35%25%32%30%25%36%33%25%37%41%25%36%35%25%36%37%25%36%46%25%32%30%25%37%41%25%36%31%25%37%34%25%37%32%25%37%41%25%37%39%25%36%44%25%36%31ć%25%32%30%25%37%33%25%36%39ę%25%32%30%25%37%37%25%32%30%25%36%44%25%36%39%25%36%35%25%36%41%25%37%33%25%36%33%25%37%35%25%32%30%25%36%32ą%25%36%34ź%25%32%30%25%36%33%25%36%31ł%25%36%42%25%36%46%25%37%37%25%36%39%25%36%33%25%36%39%25%36%35%25%32%30%25%37%41%25%36%44%25%36%39%25%36%35%25%36%45%25%36%39ć%25%32%30%25%36%42%25%36%39%25%36%35%25%37%32%25%37%35%25%36%45%25%36%35%25%36%42%25%32%30%25%36%32%25%36%39%25%36%35%25%36%37%25%37%35%25%32%30%25%36%39%25%32%30%25%36%33%25%36%39%25%37%33%25%36%45ąć%25%32%30%25%36%45%25%36%46ż%25%36%35%25%36%44%25%32%30%25%37%37%25%32%30%25%37%30%25%37%32%25%37%41%25%36%35%25%36%33%25%36%39%25%37%37%25%36%45%25%36%39%25%36%42%25%36%31%25%32%45</div>[/HTML]
Offline
Przed shinobi pojawiły się 3 klony, szybko wymieszał się z nimi mając nadzieję, że reakcja dziewczyny będzie stosunkowo niska, 10 metrów ich dzieliło. Wszyscy mieszając się biegli zygzakiem w jej strone jakieś 5 metrów po czym się rozdzielili, jeden biegł na wprost do niej, dwóch po łukach z lewej i prawej strony.
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Gaizo ">%43%68%61%6B%72%61%3A%20%31%31%2E%32%35%30%20%6A%65%73%74%65%6D%20%70%6F%20%73%77%6F%6A%65%6A%20%6C%65%77%65%6A%20%73%74%72%6F%6E%69%65%20%70%6F%20ł%75%6B%75</div>[/HTML]
Offline
Bieg po łuku uniemożliwił klonom - czy raczej iluzjom - całkowite zasłonięcie Gaizo, tak więc Yuudachi cały czas obserwowała gdzie znajduje się ten prawdziwy. Nie spuszczając go więc z oczu również zaczęła zygzakować, powstrzymując się jednak chwilowo od rzutu.
Offline
Wszyscy stanęliśmy jakieś 4m od ciebie, klony natomiast potem przybiegły jak najszybciej do mnie w odległości 1m. Czekaliśmy na bieg wydarzeń. Prawdziwy ja ugiąłem kolana i skierowałem ręce w dół, wyciągają je lekko przed siebie (jakbym miał kucnąć).
Offline
Będąc trzy metry od prawdziwego celu Yuudachi cisnęła weń kunai, natychmiast sięgając do torby po następny nóż, wyciągając razem z nim shuriken.
Offline
Gaizo zrobił przewrót przez bark po skosie w prawo, tym razem pozostał nisko ziemi, ręce trzymał na niej. Oczekiwał wydarzeń.
Offline
W nagłej zmianie kierunku szkarłatnooka przemknęła pomiędzy iluzjami z lewej strony, tnąc je w obrocie i cisnęła w Gaizo shuriken prosto w udo, nieco poniżej prawego pośladka. Od razu też przemknęła na prawo, utrzymując dystans trzech metrów i kunai w pogotowiu.
Offline
Klony skoczyły na ciebie znikając przez co pojawił się mały dymek. Sam natomiast postawiłem ścianę ziemi, która skutecznie zasłoniła mnie oraz ciebie by po 3 sekundach wyjść w liczbie 4. Dwóch nas wybiegło z prawej strony ściany, jeden z lewej strony ściany od twojej strony.
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Gaizo ">%43%68%61%6B%72%61%3A%20%38%2E%35%30%30%20%62%75%6E%73%68%69%6E%79%20%2B%20%44%6F%74%6F%6E%3A%20%44%6F%72%6F%20%67%61%65%73%68%69<br />%53%61%6D%20%6A%65%73%74%65%6D%20%74%79%6D%20%6A%65%64%6E%79%6D%20%7A%20%6C%65%77%65%6A%20%73%74%72%6F%6E%79%2E</div>[/HTML]
Offline
Yuudachi podrzuciła Kunai w górę, złożyła serię szybkich znaków i puściła dwie ogniste kule w dwóch Gaizo po prawej.
Złapała spadający nóż i pobiegła zygzakiem w drugą grupę.
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Mayan -Gaizo">%25%34%33%25%36%38%25%33%41%25%32%30%25%33%31%25%33%31%25%32%45%25%33%30%25%33%30%25%33%30%3C%62%72%20%2F%3E%25%33%32%25%37%38%25%32%30%25%34%38%25%36%46%25%37%35%25%37%33%25%36%35%25%36%45%25%36%42%25%36%31</div>[/HTML]
Offline
Gdy tylko kule leciały, ja wyrzuciłem w ciebie 3 gwiazdki shuriken, nogi, klatka, klatka tak właśnie były wycelowane, jednak w miejsce bardziej lądowania. Kule jak się domyślasz trafiły klony. Sam składam znaki.
[HTML]<input type="button" value="Pokaż" onclick="TextCode()" /><div class="Gaizo ">%43%68%61%6B%72%61%3A%20%38%2E%35%30%30%20%7A%6E%61%6B%69%20%64%6F%20%72%7A%65%6B%69%20%62ł%6F%74%61%20%44%6F%74%6F%6E%2E</div>[/HTML]
Offline
Dziewczyna umknęła przed shurikenami w stronę ściany i wbiegła na nią, zbierając rzuconą wcześniej gwiazdę.
Usiadła na jej szczycie.
-Na dziś wystarczy. Ale jeszcze się kiedyś pobawimy. Na razie, Gaizo.
Odparła z diablim uśmiechem, po czym wypierając się rękoma akrobatycznym saltem wylądowała za ścianą i wyszła z dojo.
Offline
Strony: 1
Wątek zamknięty